Cześć Wam
Dzisiejsza sobota jakaś tak do kitu , może dlatego , że po rozmowie nie mogłam do 6 rano spać , o ile to można nazwać rozmową , bardziej kłótnią ponad godzinną . Ale tak bywa , kiedy jedno ma wyjebane , choć tak naprawdę , nie ma i trzeba to uświadomić .
Jej nie chce o tym dziś pisać . Nawet mi się nic nie chce , nawet nie mam weny do pisania , jestem taka wyjebana . Jedyna rzecz jak mnie pociesza to , że powoli spełniam zachcianki :D
Otóż mam swój pierwszy gorsecik i zamierzam tą kolekcję powiększać , jak to moja naj stwierdziła , czasem jestem GOT suką <3 . Lubie taki styl .
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz