....Mimo tego co tam się wydarzyło , poszła tam następnego dnia .Chciała się dowiedzieć co tam się dzieje . Tak ja zawsze przechodząc zajrzała znowu w okno domu , wszystko było po staremu , zdziwił ją tylko jeden szczegół , szafa miała uchylone drzwi . Pomyślała sobie może to tylko zwidy ?, albo pewnie była otwarta cały czas . Zakłopotana i trochę wystraszana udała się w miejsce gdzie znajdowała się huśtawka . Róże wyglądały jakby ktoś je podlał tuż przed jej przyjściem , a huśtawka znowu zaczęła się bujać . Dziewczyna wpatrywała się w nią , ale nic szczególnego nie zauważyła . Kiedy pewien staruszek złapał ją za ramię , podskoczyła ze staruchu .
- Przepraszam , że wystraszyłem Panienkę
- Prawie zawału przez Pana dostałam , ale nie szkodzi - uśmiechnęła się
- Mieszkam niedaleko drogi prowadzącej do tego domu , i codziennie widzę Panienkę przychodzącą tu . Postanowiłem , więc Cie drogie dziecko ostrzec , żebyś tu nie przychodziła
- ale dlaczego ?
- to nie wiesz nic o legendzie ?
- nie . O jakiej ?
- o to zaraz opowiem , tylko proszę chodźmy z tego miejsca , bo mnie przeraza
- oczywiście
- może wejdzie Panienka do mnie i opowiem przy kubku gorącej herbaty
- hmmm . no dobrze
Dziewczynka poszła za staruszkiem . Po drodze nie zamienili ani jednego słowa . Trochę się obawiała czy owy starzec nie zrobi jej krzywdy , choć wydawał się na bardzo miłego . Kiedy doszli do jego chatki , zdumiał ją jej urok . Domek był prześliczny . Weszła . W środku było czysto i przytulnie . Może nie były to bardzo dobre warunki do mieszkania , ale jak widać jedno małe pomieszczenie z łóżkiem i małą kuchnią mu jak najbardziej wystarczało .
- Proszę usiądź - wskazał na krzesło przy drewnianym stole
- dziękuje . A więc co to za legenda ?
- już mówię -odpowiedział , biorąc się za robienie herbaty
- Jakieś 20 lat temu , w tym domu mieszkała, bardzo szczęśliwa rodzina . Państwo Grangerowi byli małżeństwem od 30 lat , mieli dwoje dzieci . Najstarsza była córka Amanda miała 17 lat . Była naprawdę piękna . Zawsze ciągnął się za nią wianuszek chłopców .Dobrze się uczyła i miała wielu przyjaciół . Młodszym dzieckiem był syn , miał on 13 lat . Były z nim same kłopoty . Źle się uczył , wszczynał różnego rodzaju bojki . Można by powiedzieć o nim wandal . Wiodło się im bardzo dobrze choć nie mieli dużo pieniędzy , byli na poziome przeciętnym . Lecz starli się zapewnić dzieciom jak najlepsze życie i starać się by mieli wszystko czego potrzebują . Pewnego dnia dziewczyna w szkole wpadła , poznała chłopaka ,
z tego co słyszałem był nieziemsko piękny Ksawier jak określiły by nastolatki . Było w nim coś tajemniczego . Spodobała mu się Amanda , więc postanowił sobie , że ją zdobędzie . Stało się tak jak sobie zapanował.
Byli ze sobą szczęśliwi . Ksawier pewnego dnia postanowił wyjawić jej swoją tajemnicę....
Ciąg dalszy , jak tylko wymyśle co dalej :*
Do zobaczenia Kochani :*
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz